Ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski zamierza do października pokonać pieszo 700 kilometrów szlakami od Karpat po Sudety, zbierając po drodze śmieci. W ten sposób chce zwrócić uwagę na problem zaśmiecania gór i lasów odpadami, które następnie są niesione przez rzeki do Bałtyku.
Przedsięwzięcie „Górska Odyseja” jest częścią kampanii edukacyjnej #MniejPlastiku, realizowanej przez bank Credit Agricole we współpracy m.in. z Lasami Państwowymi. Akcji towarzyszy mobilna wystawa fotografii obrazujących zanieczyszczenie plastikiem Morza Bałtyckiego, która dziś została zaprezentowana w centrum Rzeszowa. Jak powiedział nam Edward Marszałek — rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie — co roku, Polacy wyrzucają w lasach śmieci, które mogłyby zająć półtora tysiąca wagonów towarowych lub wypełnić Stadion Narodowy.
„Górska Odyseja” rozpocznie się jutro (23 stycznia) w Ustrzykach Górnych. Dobrowolski, wraz z leśnikami, harcerzami i innymi osobami, którym zależy na czystym środowisku, wyruszy o godz. 9 w 70-kilometrowy marsz z parkingu Bieszczadzkiego Parku Narodowego.