Sprawca grudniowego wypadku drogowego w Bliznem, w którym zginęły dwie osoby, a jedna została ciężko ranna, usłyszał zarzuty. 22-letni Adrian C. jest podejrzany o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Jak ustalono w śledztwie, jechał za szybko i był pijany.
27 grudnia nad ranem mężczyzna wracał Hondą do domu z imprezy towarzyskiej. W Bliznem zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się ze Skodą Fabią. 60-letni kierowca tego auta zginął na miejscu. Jego 54-letnia żona zmarła po przewiezieniu do szpitala. Wypadek przeżyła 23-letnia córka małżeństwa. W krytycznym stanie trafiła do szpitala. Kobieta niedawno wybudziła się ze śpiączki. Poważnych obrażeń doznał także kierowca Hondy. Prokuratura w Brzozowie czekała z postawieniem zarzutów 22-latkowi aż pozwoli na to jego stan zdrowia. Adrian C. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.