11 razy interweniowali minionej doby podkarpaccy strażacy po burzach jakie przeszły nad regionem. To głównie usuwanie połamanych konarów drzew.
W Mogielnicy w powiecie rzeszowskim silny podmuch wiatru uszkodził dach budynku mieszkalnego, na szczęście nikomu nic się nie stało. Rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowe Straży Pożarnej Marcin Betleja radzi by podczas nawałnic - jeśli to możliwe - nie wychodzić z domu, a z balkonów pousuwać wszystkie przedmioty - zwłaszcza doniczki z kwiatami. Zdarzało się bowiem, że porwane przez wichurę spadały z dużej wysokości wyrządzając spore szkody.
Przebywając na otwartej przestrzeni nie wolno chronić się pod drzewem, gdyż może się ono złamać i przygnieść stojącą tam osobę. Gdy burza spotka nas podczas jazdy samochodem - najbezpieczniej jest nie opuszczać pojazdu - nawet w przypadku uderzenia pioruna - prąd spłynie po karoserii nie uszkadzając wnętrza.