Podkarpacki poseł PiS Wojciech Buczak zapewnia, że wczorajsze głosowanie senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Aleksandra Bobko nie oznacza rozłamu w partii rządzącej.
Aleksander Bobko złożył 5 poprawek do ustawy o Sądzie Najwyższym. Zakwestionował m.in. propozycje dotyczące wygaszenia kadencji pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Potem wstrzymał się od głosu. "Nic się nie sypie i nie jest tak, że jakaś linia została ustalona i bezwzględnie miała być przestrzegana - powiedział Buczak. Dodał, że w Prawie i Sprawiedliwości - "wbrew niektórym opiniom" nie ma - jak się wyraził "zamordyzmu", aby nikt nie mógł wypowiedzieć swego zdania.
Senat przyjął uchwałę o Sądzie najwyższym nie głosując nad poszczególnymi propozycjami zmian. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta.