Są wstępne wyniki sekcji zwłok 6-miesięcznego Maksymiliana. Potwierdzają, że doszło do zabójstwa. Teraz prokuratura czeka na opinię biegłego, który wskaże dokładne przyczyny śmierci dziecka.
Prokuratura postawiła dwa zarzuty 40-letniemu Grzegorzowi B. z Rzeszowa, znajomemu rodziny. Zarzut zabójstwa 6- miesięcznego Maksymiliana i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad jego 2,5-letnią siostrą.
Mężczyzna przyznał się, że nad Lenką znęcał się ponad rok. Rodzice zeznali, że nic nie wiedzieli o tym, iż znajomy znęca się nad ich córką.
Grzegorz B. nie przyznał się do zabójstwa chłopca, twierdzi, że był to wypadek. Dziecko rzekomo miało mu wypaść z rąk, kiedy odbierał telefon od jego matki. Do wypadku miało dojść pod nieobecność kobiety, która była na zakupach.