Obywatele Ukrainy coraz częściej znajdują zatrudnienie na Podkarpaciu, niestety zdarza się, że nielegalnie.
Tak sytuacja ostatnio miała miejsce w Jaśle, gdzie w jednej z firm remontowo - budowlanych pracowało "na czarno" dwóch Ukraińców. Wpadli podczas kontroli legalności zatrudnienia prowadzonej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Sanoka. Mężczyźni w wieku 46 i 53 lat, choć nie posiadali stosownych zezwoleń na pracę, zatrudnieni byli przy pracach wykończeniowych elewacji bloku mieszkalnego. Zgodnie z obowiązująca procedurą, obu cudzoziemców otrzymało decyzje zobowiązujące ich do powrotu na Ukrainę z zakazem ponownego przyjazdu do Polski przez najbliższy roku. Straż Graniczna skierowała też wniosek do Sądu Rejonowego w Jaśle o ukaranie polskiego pracodawcy.
Od początku tego roku funkcjonariusze z Sanoka skontrolowali 17 firm zatrudniających cudzoziemców m.in. z powiatów jasielskiego, krośnieńskiego, brzozowskiego, strzyżowskiego i sanockiego. Stwierdzono 15 przypadków naruszenia przepisów.