W upalne dni nie trudno spotkać żmije zygzakowate wygrzewające się na słońcu. Są pod ochroną, dlatego nie wolno ich zabijać. Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie uspokaja - jeżeli nie czują zagrożenia - uciekają, gdy tylko usłyszą człowieka.
Do ukąszeń najczęściej dochodzi, gdy przez przypadek na przykład podczas grzybobrania nadepniemy lub chwycimy żmiję, która się ukryła.
W przypadku ukąszenia należy zachować spokój, ale też szybko zadzwonić po pomoc medyczną. Nie wolno biegać ani szybko się poruszać, żeby krew nie rozniosła po ciele wstrzykniętej toksyny. Dorosły, zdrowy człowiek, który nie jest pod wpływem alkoholu powinien bez problemu przeżyć ukąszenie.
Na żmiję zygzakowatą można się natknąć w lesie, górach, wygrzewają się również w przydomowych ogródkach skalnych.