72 lata po II wojnie światowej, sprawa wypłaty odszkodowań dla Polski za poniesione straty nadal jest otwarta - uważa podkarpacki poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Gołojuch. Liderzy jego partii przekonują, że Niemcy powinny wypłacić nam odszkodowania. Biuro Analiz Sejmowych ma przygotować informację dotyczącą możliwości domagania się przez Polskę reparacji.
Poseł Gołojuch przypomniał na naszej antenie, że podczas II wojny światowej Polska poniosła ogromne straty. Polityk przytoczył wyliczenia tygodnika "W Sieci", według którego starty materialne wyniosły ponad 6 bilionów dolarów. Poza tym - jak dodał nasz gość - zginęły tysiące ludzi. I Polska nigdy nie otrzymała za to rekompensaty, a Niemcy wypłacają odszkodowania innym państwom do dzisiaj.
Poseł Gołojuch przyznał, że wprawdzie w latach 50-tych teoretycznie Polska zrzekła się reparacji wojennych, ale wówczas nie była państwem suwerennym, a dodatkowo zrzekła się odszkodowań wobec nieistniejącego już NRD.