Żniwa na Podkarpaciu przebiegają bez zakłóceń, upalna pogoda sprzyja zbiorom plonów. Według wstępnych szacunków zapowiada się nie najgorszy plon zbóż, nieco gorzej jednak jest z rzepakami, głównie odmianami wczesnymi - powiedział nasz gość, Michał Noworól z Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
W wielu miejscach regionu wystąpiły gradobicia a wiosenne przymrozki także przyczyniły się do zwiększenia strat. Rolnicy szacują, że plony z hektara rzepaku będą nierównomierne - od 1,5 do 4 ton z ha. Ceny skupu rzepaku w tym roku oscylują wokół 1500-1540 zł za tonę.
Plony zbóż nie są najgorsze, a ich ceny, jeśli utrzymają się, powinny zapewnić jakiś poziom dochodu . Obecnie cena jęczmienia ozimego wynosi około 500 zł netto za tonę, pszenicy konsumpcyjnej 520 - 560 zł za tonę, pszenicy jakościowej około 600 zł za tonę. Rolnicy jednak, mimo uspokajających zapowiedzi rządu, obawiają się niekontrolowanego napływu zboża z Ukrainy.
Na Podkarpaciu uprawiamy głównie pszenicę ozimą, rzepak, kukurydzę i jęczmień.