Rzeszowscy policjanci uwolnili dziecko, które przypadkowo zatrzasnęło się w samochodzie. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 13:00 na parkingu przy ul. Siemiradzkiego, gdy rozpoczynał się największy upał.
Funkcjonariuszy wezwała matka, która nie potrafiła otworzyć samochodu i uwolnić swojej rocznej córki. Mundurowi wybili okno pojazdu i wyciągnęli dziewczynkę.
Jak ustalono, podczas wkładania dziecka do fotelika, zamek automatycznie się zablokował i zamknęły się drzwi. Na szczęście dziewczynce nic się nie stało.