W Rzeszowie brakuje małych mieszkań. Różnica ceny metra kwadratowego między lokalami o powierzchni do 40 metrów a tymi liczącym ponad 65 sięga nawet 30 procent.
Zdaniem eksperta Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości Zbigniewa Prawelskiego, na wakacjach nastąpił wyraźny spadek zainteresowania zakupem mieszkań, domów i działek. Powoli ożywia się natomiast rynek wynajmu mieszkań.
Wiele osób szukających lokali to studenci. Zwykle wynajmują pokoje, zamożniejsi, całe mieszkania. Cena miejsca w pokoju to około 500 zł. Za wynajem kawalerki lub mieszkania 2-pokojowego trzeba zapłacić ponad 1000 zł - do tego zwykle dochodzą opłaty za czynsz, gaz i prąd.
Z danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie Wynika, że w pierwszym półroczu tego roku w Rzeszowie oddano do użytku 850 mieszkań, na Podkarpaciu 3250. Z tego prawie 75 proc. w budownictwie indywidualnym.