Trudność w wybaczeniu Ukraińcom krzywd wyrządzonych przez nich w przeszłości utrudnia polsko-ukraińskie relacje na szczeblu samorządowym i w pewnym sensie na tym międzynarodowym odcinku hamuje rozwój Podkarpacia - to opinia prezydentów i burmistrzów miast z zachodnich i północnych regionów Polski.
Związek Miast Polskich, stowarzyszenie skupiające ponad 300 miast, zorganizowało wyjazd studyjny do Lwowa, gdzie rozmawiano o współpracy polskich miast z miastami ukraińskimi.
W opinii, prezydentów i burmistrzów z rejonów Polski centralnej, zachodniej i północnej poziom relacji na samorządowym szczeblu jest wysoki i wpisuje się w racje stanów: Polski i Ukrainy.
Karta historyczna przestaje odgrywać rolę i kłaść się cieniem na wzajemnych kontaktach. Polacy przekazują Ukraińcom doświadczenia z okresu transformacji, korzystając także z ciekawych ukraińskich pomysłów. O historii trzeba pamiętać, a w pewnych sytuacjach nawet jej bronić, gdy jest na przykład zafałszowywana.
W opinii samorządowców z głębi Polski, nie może ona być kartą przetargową bądź politycznym instrumentem w dwustronnych kontaktach na tym poziomie.