Siostry Benedyktynki z Przemyśla reprezentowały Polskę na największych w Europie targach klasztornych. Do Dalheim w Niemczech pojechały na zaproszenie Instytut Polski w Düsseldorfie, który dowiedział się, że zakonnice produkują olejki, ziołowe syropy, nalewki i wina.
Przemyskie benedyktynki żyją w klasztorze klauzulowym, czyli muszą mieć zgodę biskupa na wyjście poza zakon. Na targi w Niemczech wzięły swoje produkty, licząc, że uda się je sprzedać z zyskiem. Tak też się stało, a zarobione pieniądze przeznaczą na remont domu dla gości.