28-latek i 4-osobowa turecka rodzina z dwójką dzieci, próbowali wjechać do Polski na podstawie sfałszowanych dokumentów. Zatrzymali ich wczoraj funkcjonariusze Straży Granicznej w pociągu relacji Kijów - Przemyśl.
W trakcie kontroli cudzoziemcy okazali paszporty i francuskie dowody osobiste. Twierdzili, że na ich podstawie mogą legalnie wjechać na teren Unii Europejskiej.
Pogranicznicy zorientowali się, że dokumenty nie są prawdziwe. Podczas składania wyjaśnień obcokrajowcy przyznali, że dowody osobiste kupili jeszcze w Turcji. Za każdy zapłacili po 2 tys. euro.
Straż Graniczna odmówiła im wjazdu na teren Polski i zawróciła obywateli Turcji na Ukrainę.