Lekarze rezydenci rozpoczynają dziś protest. Część będzie głodować, pozostali oddawać krew, a także promować inne postawy prozdrowotne. Lekarz Wojciech Zdybel z Porozumienia Rezydentów OZZL wyjaśnia, że protest ma na celu zwrócenie uwagi rządu na priorytetowe traktowanie ochrony zdrowia. Młodzi lekarze alarmują, że brakuje kadry medycznej i pielęgniarskiej, a wszystkie grupy pracowników medycznych pracują ponad normę za nieadekwatne wynagrodzenie.
Kształcenie lekarzy rezydentów tez odbiega od standardów w innych krajach dodaje lekarz
W Polsce młodych lekarzy obciąża się pracą biurową zamiast umożliwić im szkolenia na salach operacyjnych czy szlifowanie innych procedur medycznych.
Lekarze rezydenci zamierzają protestować w różnych formach do momentu uzyskania przez rząd deklaracji o zwiększeniu w ciągu 2-3 lat nakładów na ochronę zdrowia z 4.4 proc do minimum 6.8 procent PKB. Dla porównania Niemcy na ochronę zdrowia przeznaczają 9.5 proc PKB.