W rzeszowskim teatrze im. Wandy Siemaszkowej wieczorem odbędzie się premiera spektaklu, którego bohaterem jest jeden z najbardziej zasłużonych polskich misjonarzy, pochodzący z Huty Komorowskiej koło Kolbuszowej, jezuita kardynał Adam Kozłowiecki. Lata wojny spędził w obozach koncentracyjnych w Auschwitz i Dachau. Po wyzwoleniu na własną prośbę wyjechał na misje do Zambii. Spędził tam ponad sześćdziesiąt lat. Sprawował funkcję metropolity Lusaki. W wieku 87 lat został wyniesiony do godności kardynalskiej przez papieża Jana Pawła II. Zmarł w Lusace w 2007 roku.
Scenariusz sztuki, w reżyserii Sławomira Gaudyna, powstał na podstawie wspomnień i listów Kozłowieckiego.
W postać kardynała wcielają się - w różnych okresach jego życia - dwaj aktorzy Paweł Gładyś i Grzegorz Pawłowski, który na scenę powraca po 2 letniej przerwie spowodowanej ciężką chorobą
Spektakl "Serce bez granic" zostanie pokazany w Galerii Szajna w rzeszowskim teatrze. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc premiera odbędzie się dziś i jutro. Udział zapowiedziała m.in. bratanica kardynała - siostra Oktawia i przedstawiciele władz kościelnych.