W Tarnobrzegu młoda kobieta próbowała wyłudzić pieniądze od starszych ludzi. Podawała się za ich wnuczkę albo córkę. Telefonowała do mieszkanek ul. Sikorskiego, Tarnowskiego oraz Skalnej Góry i prosiła o pomoc finansową.
Oszustka zapłakanym głosem mówiła, że spowodowała wypadek drogowy i musi ponieść spore koszty. Od jednej seniorki zażądała 75 tys. złotych.
Na szczęście mieszkanki Tarnobrzega nie dały się oszukać. Domyśliły się nieuczciwych zamiarów kobiety, ponieważ o oszustwie "na wnuczka" słyszały w radiu, telewizji i czytały o tej metodzie w gazetach.