Marszałek Sejmu Marek Kuchciński i przewodniczący ukraińskiej Rady Najwyższej Andrij Parubij ocenili w niedzielę w Przemyślu (Podkarpackie), że rola parlamentów narodowych będzie wzrastała, szczególnie w dziedzinie współpracy międzynarodowej.
Obaj politycy uczestniczyli w panelu poświęconym tradycjom parlamentarnym w Europie środkowej i wschodniej.
Kuchciński podkreślił, że w tej części Europy powstało wiele idei i inicjatyw, które wyprzedziły założenia będące obecnie fundamentem zjednoczonej Europy. W jego ocenie, znaczenie parlamentów narodowych generalnie rośnie. Zwrócił jednak uwagę, że w różnych krajach zdarzają się próby osłabiania przez rząd znaczenia parlamentu. „Niektórzy członkowie rządu traktują parlament, jako maszynkę do głosowania, albo wchodzą w kompetencje parlamentu” – dodał.
Marszałek stwierdził także, że zarówno Parlament Europejski jak i Komisja Europejska „wkraczają w rolę naszych parlamentów”, jako przykład podał debatę nad zmianami dot. Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. „Przed parlamentami narodowymi to jedno z wyzwań, na które musimy być przygotowani” – zaznaczył.
Kuchciński ocenił również, że znaczenie parlamentów narodowych będzie coraz większe. Jego zdaniem szczególnie znaczenie to będzie wzrastać w przypadku współpracy międzynarodowej.
Zgodził się z nim Parubij, który zaznaczył, że parlament może pomóc w dialogu między państwami, i ta rola jest wreszcie dostrzegana i doceniana.
Przewodniczący ukraińskiej Rady Najwyższej dodał, że na Ukrainie również część rządzących traktuje Radę Najwyższą jako maszynkę do głosowania. Przyznał, że parlamenty w naszej części Europy nie zawsze mogą liczyć na tak duże zaufanie w sondażach, jak na Zachodzie.
„U nas jest dużo dyskusji i debat w parlamentach, jednak są to miejsca, gdzie udaje się rozwiązywać najważniejsze konflikty. Mówi się, że dopóki działa parlament nie ma w kraju rewolucji, bo parlament może rozwiązywać największe problemy” – podkreślił.
Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy zaznaczył, że rola parlamentów jest niedoceniana, ale w jego opinii, będzie coraz ważniejsza.
Parubij przypomniał, że w czasie walki o niepodległą Ukrainę, to Rada Najwyższa była miejscem, gdzie udawało się rozwiązać najbardziej dramatyczne konflikty, tak było m.in. w 2004 r. w czasie Pomarańczowej Rewolucji. „Rada Najwyższa odegrała kluczową rolę na każdym etapie budowy państwa. W ostatnich 25 latach procesy niepodległościowe były sprzeczne, burzliwe, ale to Rada Najwyższa przeprowadziła kraj przez niepodległość” – podkreślił Parubij.
(PAP)