Stowarzyszenie Folkowisko z Gorajca na Podkarpaciu, organizator corocznego Festiwalu Kultury Pogranicza, postanowiło zadbać o zapomniane polskie cmentarze na pograniczu polsko-ukraińskim. Historia ludzi na nich pochowanych jest niejednokrotnie tragiczna. Na przykład Rudka była jedną z miejscowości, które zostały spacyfikowane przez Ukraińską Powstańczą Armię w czasie II wojny światowej. Ocalało tylko jedno gospodarstwo, a groby dawnych mieszkańców powoli niszczeją. Na razie na cmentarzu w Rudce udało się podnieść i oczyścić z mchu blisko 20. nagrobków. Wiosną prace zostaną wznowione.
W minioną sobotę około 30 wolontariuszy ze Stowarzyszenia Folkowisko i uczniów z koła Polskiego Czerwonego Krzyża w Horyńcu-Zdroju pracowało nie tylko w Rudce, ale i na zapomnianym cmentarzu wojennym w pobliskim Nowym Bruśnie. Są tam pochowani żołnierze niemieccy i rosyjscy, którzy polegli w tamtych stronach w czasie I wojny światowej.