Kazik - to imię kilkutygodniowej małpki z gatunku marmozeta. Kupiona z hodowli, trafiła do mieszkania ale jej właściciel, nie radząc z nią sobie, oddał ją do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Zwierze wymaga opieki i pielęgnacji w dzień i w nocy. Małpka karmiona jest żywymi robakami, winogronami i bananami. Pozostanie w ośrodku do końca życia.
Tamtejsi lekarze weterynarii zwracają uwagę, że małpie niemowlę przez wiele miesięcy powinno być pod opieką swoich rodziców. Marmozety czują się najlepiej wśród swojego gatunku. W stadach budują dość skomplikowane więzi społeczne.
Pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. apelują, by nie kupować dzikich zwierząt, gdyż nie posiadają one takich cech jak zwierzęta domowe na przykład psy czy koty.
Kazik nie jest pierwszą małpą, która tam trafiła. Weterynarze twierdzą że to moda na małpy. Ludzie chcą być oryginalni, myślą ,że te zwierzęta zastąpią im psy, że da się się je oswoić i z nimi zaprzyjaźnić. Kilka lat temu w Przemyślu małpa zdemolowała mieszkanie swojego właściciela .