Podkarpaccy celnicy znaleźli się w krajowej czołówce, jeśli chodzi o wykrywanie przypadków łamania Konwencji Waszyngtońskiej.
Konwencja chroni prawie 34 tysiące gatunków roślin i zwierząt. W ubiegłym roku ponad 80 proc. spośród zatrzymanych w Polsce żywych okazów zarekwirowano w naszym regionie.
Wiele z nich trafia do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. To właśnie tam spotykają się dziś eksperci i koordynatorzy z Izb Administracji Skarbowej z całego kraju.
Ich zdaniem, takich ośrodków jak przemyski brakuje. W razie konfiskaty naraz dużej liczby zwierząt pojawia się problem, gdzie zorganizować dla nich bezpieczny azyl. Celnicy postulują o stworzenie centralnego ośrodka dla zwierząt konfiskowanych na granicach.