Niespecjalnie udała się inauguracja sezonu narciarskiego w województwie podkarpackim. Tradycyjnie jako pierwsza ruszyła wczoraj przed południem stacja narciarska Kiczera w Puławach w Beskidzie Niskim. Dziś jednak nie wznowiła już pracy Powodem są bardzo silne zamiecie śnieżne i przerwy w dostawie energii elektrycznej. Stacja nie będzie czynna także jutro.
W górach zima mocno daje się we znaki. Na Połoninie Wetlińskiej prędkość wiatru dochodzi w porywach do 130 km/godz. Śnieg nie pada, ale podrywany z ziemi mocno ograniczona widzialność.
Powyżej górnej granicy lasu warstwa śniegu miejscami przekracza już 1,5 metra. Spore problemy są też w zawiewanych dolinach. Minionej nocy Bieszczadzcy GOPR-owcy pomagali wydostać się z zaspy pasażerom samochodu, który utknął w miejscowości Wysoczany.