Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie zgodził się aby podkarpacki przedsiębiorca Ryszard Podkulski i jego zięć Marcin B. otrzymali dłuższe odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności. Oznacza to, że wkrótce mogą dostać wezwania do stawienia się w zakładzie karnym.
Ryszard Podkulski został skazany w maju przez Sąd Okręgowy na 3 lata więzienia a Marcin B. na 2,5 roku za wyprowadzenie majątku Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Wykonanie kary zostało przez sąd odroczone o 2 miesiące, ale skazani wnosili o wydłużenie tego okresu do pół roku. Sąd Apelacyjny nie uwzględnił tego wniosku. Ponieważ orzeczenie jest już prawomocne, to też nieaktualne jest wstrzymanie wykonania kary.
Teraz akta sprawy zostaną zwrócone Sądowi Okręgowemu w Rzeszowie, który może wyznaczyć termin w jakim skazani mają się stawić w zakładzie karnym lub też wyda policji nakaz doprowadzenia ich do więzienia. Na rozpatrzenie przez Sąd Najwyższy czeka jeszcze kasacja wyroku wniesiona przez obrońców skazanych.