Przykuwają wzrok, szczególnie po zmierzchu oświetlone ledowym, migającym, ciepłym światłem. Do Rudnika nad Sanem przyleciały Anioły. Trzy postacie z wikliny pojawiły się w centrum miasta po raz siódmy.
Jak podkreśla burmistrz Waldemar Grochowski mieszkańcy nie mogli się ich doczekać - były nawet podejrzenia, że zostały zniszczone. Tymczasem musiały przejść gruntowną renowację. Przez 6 lat straciły swój pierwotny blask, wymagały wyczyszczenia i konserwacji. Odnowieniem zajęła się rudnicka firma Patkar. Każdy z aniołów trzyma instrument muzyczny, jeden gra na trąbce, drugi na lirze a trzeci na skrzypcach.
Wiklinowej instalacji towarzyszą rozbrzmiewające wokół niej kolędy.