Policjanci nadal poszukują zaginionej w Nowy Rok mieszkanki Rzeszowa - 38-letniej Aleksandry Kowalczyk. Kobieta wyszła z domu i nie informując nikogo udała się w nieznanym kierunku. Do tej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. Wczoraj funkcjonariusze sprawdzali brzegi Wisłoka od zapory do Mostu Mazowieckiego, samą rzekę na tym odcinku sprawdzali strażacy. To w związku ze znalezieniem torebki z dokumentami zaginionej.
Zaginiona Aleksandra Kowalczyk ma około 170 cm wzrostu i 80 kg wagi, średnią budowę ciała, okrągła twarz i długie ciemne, lekko falowane włosy. Nosiła długi czarny płaszcz do kolan oraz ciemne spodnie. Osoby, które widziały poszukiwaną kobietę proszone są o kontakt z policją nr alarmowy 997.