Poseł Mieczysław Kasprzak skrytykował rządzącą większość za odrzucenie poprawek regionalnych w tegorocznym budżecie państwa. Lider podkarpackich ludowców wskazał m.in. na 60 milionów złotych na budowę drugiego mostu w Jarosławiu, nowy łącznik autostradowy z Lubaczowa czy rozbudowę szpitala w Sędziszowie. Jego zdaniem posłowie Prawa i Sprawiedliwości w ogóle nie głosowali tych poprawek.
Polskie Stronnictwo Ludowe na razie nie chce oceniać składu nowego rządu. Kasprzak powiedział, że uwagi ludowców dotyczące poprzedniego gabinetu zostały uwzględnione, a nowej radzie ministrów trzeba dać - jak się wyraził - "chwilę spokoju".
W opinii posła najtrudniejsze zadanie stoi przed nowym ministrem zdrowia. Polityk stwierdził, że szef tego resortu powinien jak najszybciej działać i spotkać się z protestującymi lekarzami.