W tarnobrzeskim szpitalu zmarł 9-letni chłopiec, który podczas kąpieli prawdopodobnie zatruł się tlenkiem węgla.
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w jednym z bloków mieszkalnych przy ul.Wyspiańskiego w Tarnobrzegu. Chłopiec stracił przytomność w wannie, z kąpieli wyciągnęła go mama - poinformował rzecznik prasowy tarnobrzeskich strażaków mł. bryg. Jacek Widuch. Najpierw reanimację prowadzili strażacy, następnie ratownicy pogotowia, którzy zabrali go do szpitala. Niestety mimo wysiłków lekarzy chłopiec zmarł.
Jak dodał rzecznik - urządzenia pomiarowe strażaków wykazały w łazience znaczne stężenie tlenku węgla, który mógł spowodować zatrzymanie czynności życiowych dziecka.
Strażacy zamknęli dopływ gazu do domu, by nie doszło do kolejnego zatrucia, sprawdzili też czy piecyk łazienkowy był sprawny i czy w mieszkaniu poprawnie działała wentylacja.
Dokładne przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci i prokurator.