W Mielcu zaprezentowano na żywo obraz "Bitwa" namalowany przez Artura Grottgera. W ten sposób miasto upamiętniło przypadającą w poniedziałek (22.01) 155. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. W role powstańców wcieliło się kilkanaście osób - głównie samorządowców z marszałkiem Podkarpacia na czele. Władysław Ortyl był dowódcą. Otrzymał mundur i muszkiet.
Zdjęcie wykonano najpierw w Pałacu Oborskich, a potem na zewnątrz, ponieważ powstańcy na oryginalnym obrazie stoją na śniegu.
Fotografię będzie można wkrótce zobaczyć m.in. na bilbordach.
Pomysłodawcą wydarzenia jest dyrektor Muzeum Regionalnego. Jak nam powiedział, odtworzenie "żywego obrazu" to powrót do tradycji z przełomu 19 i 20 wieku. Podobna rekonstrukcja odbyła się w mieście np. w 1917 roku w 50. rocznice wybuchu powstania styczniowego.