Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za nowym przebiegiem południowej obwodnicy Rzeszowa. Koncepcję 9-kilometrowej drogi łączącej gminy Boguchwała i Tyczyn przedstawił w ubiegłym tygodniu starosta rzeszowski.
Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS w rzeszowskiej radzie miasta powiedział na naszej antenie, że projekt przedstawiony przez władze Rzeszowa jest bardzo kosztowny. Przypomniał, że to pół miliarda złotych i forsowanie obydwu tras jednocześnie byłoby - jak się wyraził - "marnotrawstwem". Marcin Fijołek jest także wiceszefem kancelarii zarządu województwa podkarpackiego.
Krzysztof Feret z Nowoczesnej uważa, że obie propozycje przebiegu obwodnicy powinny być dyskutowane. Gość debaty "Pro Publico Bono" powiedział, że miejski projekt obwodnicy od ul. Podkarpackiej do Sikorskiego jest bardziej zaawansowany, krótszy od koncepcji starosty i pozwala na lepszą komunikację z istniejącą siecią dróg np. z ekspresową S-19.
W ubiegłym roku wojewoda z przyczyn formalnych nie wydała zezwolenia na realizację trasy południowej przygotowanej przez miasto Rzeszów. Przed kilkoma dniami starosta rzeszowski zaproponował alternatywną koncepcję 9-kilometrowej drogi z Boguchwały do Kielnarowej wraz z obwodnicą Tyczyna.
Całą audycję można wysłuchać TUTAJ