Podkarpacie ma bardzo dużo niewykorzystanych trwałych użytków zielonych, daje to szanse na rozwój produkcji mięsa wołowego, jagnięciny oraz powstanie mocnego ośrodka serowarskiego. Naszą słabością jest słaba struktura agrarna i rozdrobnienie gospodarstw - powiedział Robert Pieszczoch dyr. Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale, koordynujący z ramienia wojewody prace zespołu opracowującego regionalny plan rozwoju rolnictwa. Diagnoza słabych i mocnych stron Podkarpacia trafiła już do Ministerstwa Rolnictwa, gdzie w najbliższych miesiącach powstanie Program Zrównoważonego Rozwoju Wsi, Rolnictwa i Rybołówstwa do 2030.
Podobne strategie regionalne powstały we wszystkich województwach, ich celem jest określenie potrzeb województw z uwzględnieniem regionalnych potrzeb i możliwości. Ostateczny dokument Strategii Zrównoważonego Rozwoju Wsi, ma pomóc w ubieganiu się o unijne pieniądze po roku 2020.
Strategie regionalne uwzględniają stabilizacje produkcji, jakość życia mieszkańców, tworzenie pozarolniczych miejsc pracy oraz sprawność administracji rolniczej.