Podkarpacie jest liderem w zatrudnieniu więźniów – pracuje prawie 60% skazanych - powiedział w Polskim Radiu Rzeszów dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Rzeszowie płk Marek Grabek. W ramach rządowego programu Praca dla Więźniów w więzieniu na Załężu budowany jest zakład gdzie zatrudnienie znajdzie 600 skazanych, także w nowym więzieniu w Sanoku powstanie zakład pracy. Inwestycje w miejsca pracy skazanych finansowane są z wypracowywanego przez nich samych Funduszu Aktywizacji Zawodowej, także z tego źródła dofinansowanie otrzymują pracodawcy zatrudniający więźniów.
Pracujący więzień otrzymuje najniższą krajowa pensję, z tego ponad 60% trafia na Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych i Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy oraz Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej. Po potrąceniach podatkowych, z wynagrodzenia zostaje około 500 zł 40% tej kwoty - jeżeli jest taka konieczność - trafia na pokrycie alimentów, grzywny lub spłatę innych zobowiązań. Połowę z tego co zostaje skazany otrzymuje na swoje potrzeby, resztę dostanie po wyjściu na wolność.