Jak na razie ciepła zima pozwala gminom zaoszczędzić sporo pieniędzy na odśnieżaniu dróg czy ogrzewaniu instytucji publicznych. Pytane o szczegóły zachowują jednak ostrożność.
W przemyskim magistracie na przykład, wytłumaczono nam, że co innego oznacza oszczędzanie w prywatnym domu, a co innego w mieście.
Gdy temperatura zimą rośnie, zmniejszają się wydatki na utrzymanie dróg, ale jednocześnie straty generuje na przykład Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które w czasie takiej pogody jak ostatnio sprzedaje mniej ciepła.
Powiatowy Zarząd Dróg w Przemyślu zaoszczędził w styczniu 20 tys. zł. W opinii urzędników, jest to mało znacząca suma. Zostanie wydana wiosną na naprawę dróg po zimie.
Gmina Miejska Przemyśl zarezerwowała na zimowe utrzymanie dróg 4 mln 300 tys. Na liczenie oszczędności na lekkiej zimie jest jeszcze za wcześnie - utrzymują miejscy urzędnicy.