Utonięcie było bezpośrednią przyczyną śmierci znanej rzeszowskiej adwokat Aleksandry K. Jej ciało w minioną środę znaleziono na brzegu Wisłoka w Łukawcu.
Jak poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, Ewa Romankiewicz sekcja zwłok wykazała obecność wody w płucach 38-letniej prawniczki. Na ciele nie ujawniono obrażeń, które mogłyby wskazywać na udział innych osób w zgonie Aleksandry K.
Prokuratura nadzoruje w tej sprawie śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Obecnie prowadzone są ustalenia zmierzające m.in. do odtworzenia ostatnich chwil życia Aleksandry K.
Kobieta poszukiwana była od Nowego Roku. Wtedy wyszła z domu i do chwili odnalezienia ciała nieznane były jej losy.