Pracodawcy z Podkarpacia szukają rąk do pracy i zatrudniają cudzoziemców, głównie Ukraińców. Potrzebni są ludzie do pracy na budowach, w handlu i transporcie. Duże zapotrzebowanie na pracowników sezonowych z Ukrainy zgłaszają rolnicy.
W ubiegłym roku na Podkarpaciu w Urzędach Pracy, zarejestrowano około 18 tysięcy oświadczeń pracodawców o zamiarze zatrudniania cudzoziemców. Przedsiębiorcy zapewniają, że nie traktują obcokrajowców jak tanią siłę roboczą. Proponuje im się takie same stawki jak miejscowym, a jednocześnie w wielu przypadkach ponosić trzeba dodatkowe koszy związane z zapewnieniem miejsca do spania.
Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia, która weszła w życie od stycznia podniosła poprzeczkę dla pracodawców zatrudniających cudzoziemców. Już nie wystarczy oświadczenie o zamiarze zatrudnienia pracownika z zagranicy. Wymagany jest dokument pobytowy cudzoziemca, a także oświadczenie o niekaralności pracodawcy chcącego go zatrudnić. Nowe przepisy nie zahamowały procesu zatrudniania cudzoziemców.