Relacje dźwiękowe
Rzeszowska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę w tym roku będzie wyglądać inaczej. Powodem jest pandemia koronawirusa.
Na szlak wyruszą tylko księża., codziennie 3 albo 5 - powiedział na naszej antenie ks. Tomasz Nowak rzecznik kurii diecezjalnej w Rzeszowie. Wierni mogą towarzyszyć im w modlitwie duchowej.
Przepisy pozwalają na organizowanie pielgrzymek z udziałem nie więcej niż 50 pątników - a rzeszowska pielgrzymka w poprzednim roku liczyła około 1500 osób. Ograniczenia dotyczą również organizacji wyżywienia czy noclegów. Pielgrzymi musieliby spać albo w namiotach, albo w jednoosobowych pokojach. Stąd decyzja o takiej symbolicznej pielgrzymce - tłumaczył nasz gość. Ale w kościołach - które w poprzednich latach prowadziły zapisy - codziennie będą odbywały się nabożeństwa i modlitwy.
Centralnym kościołem będzie bazylika ojców Bernardynów w Rzeszowie, tam także będzie codziennie sprawowana msza św., z udziałem poszczególnych grup pielgrzymkowych.
Piłkarze PGE Stali Mielec awansowali do ekstraklasy!
W meczu przedostatniej kolejki Fortuna I ligi pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 3 : 0. Pierwszą bramkę zdobył Mateusz Mak w 22 minucie gry , wynik podwyższył Michał Żyro w 46 i 51 minucie. Po raz ostatni podkarpacki zespół grał w elicie 24 lata temu.
Po 32. kolejkach na prowadzeniu w tabeli Fortuna I ligi jest - także pewne już gry w ekstraklasie - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Stal jest druga ze stratą punktu do lidera i przewagą 7 punktów nad trzecią Wartą Poznań.
Zespół z Mielca w sezonie 1995/96 spadł z ekstraklasy i do dziś czekał na powrót do elity.Stal to dwukrotny mistrz Polski - z 1973 i 1976 roku, a także wicemistrz z 1975 roku.
Miłośnicy Dzielnego Wojaka Szwejka z całej Polski co roku wspierają Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Orzechowcach koło Przemyśla. Pieniądze, karmę oraz różne prezenty zbierają podczas swoich lokalnych akcji i przywożą na doroczne Wielkie Manewry Szwejkowskie.
W tym roku przekazali do schroniska 1500 złotych oraz kilkaset upominków: zabawki, karmę, tabletki do odrobaczania. W opinii Przemysława Grządziela kierownika schroniska - pomoc jest znacząca a co ważne świadczona przez "Szwejków" systematycznie. Wielu z nich przyjęło psa lub kota pod swój dach. Jak mówią miłość do czworonogów zaszczepił w nich wódz - czyli bohater Haszkowej historii. Józef Szwejk handlował (zwykle kradzionymi) psami, podrabiał im rodowody i farbował sierść.
Najpierw susza, majowe przymrozki a później ulewy i podtopienia. Pogoda nie rozpieszcza w tym roku rolników na Podkarpaciu, a taka sytuacja odbija się na ilości i jakości zbiorów. W przededniu żniw rolnicy nie wiedzą jak będą one wyglądały, bo pada niemal codziennie. Jak mówi dyrektor Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale Robert Pieszczoch może zbiory nie będą drastycznie niższe, ale w glebie jest dużo wilgoci i jest obawa o jakość zbóż
Zdaniem naszego gościa ceny owoców i warzyw wzrosły w stosunku do lat poprzednich, ale nie są jeszcze zbyt wysokie. W poprzednich latach rolnicy niejednokrotnie sprzedawali poniżej kosztów wytworzenia - dodał Robert Pieszczoch.
Z kolei hodowcy narzekają na niskie ceny żywca w skupie. Jak tłumaczy dyrektor PODR wynika to nadwyżki produkcji. Robert Pieszczoch radzi by rolnicy podpisywali umowy kontraktacyjne z przetwórcami to pozwoli na stabilizację cen.
Nie zostawiaj psa przy drodze - apelują bieszczadzcy miłośnicy zwierząt. Lato, urlop to czas, gdy porzuconych zwierząt przybywa. Ostatnio znaleziono przy drodze samotnego psa czekającego na swojego właściciela, a także cały miot kotów zostawionych w różnych miejscach Ustrzyk Dolnych.
Akcja, która ma zapobiegać temu procederowi, rozpoczęła się dwa lata temu. Przystąpiły do niej stowarzyszenia przyjaciół zwierząt, schroniska i przytuliska. W turystycznych miejscowościach Bieszczadów pojawiły się plakaty apelujące do ludzkich sumień.
Organizatorzy akcji apelują do wszystkich, by nie byli obojętni na krzywdę zwierząt. Należy powiadomić odpowiednie służby albo zadzwonić pod numer 112.
Tadeusz Ferenc protestuje przeciwko podwyżkom cen ciepła. Prosi o interwencję premiera Mateusza Morawieckiego. Od jutra bowiem mieszkańcy Rzeszowa będą płacić o 15,5 proc więcej za energię cieplną. Wyższe rachunki otrzyma także samorząd. W liście do szefa rządu prezydent apeluje o uchronienie samorządów i ich mieszkańców przed "monopolistycznymi praktykami spółki państwowej, która narzuca rażąco wygórowane ceny, dążąc w ten niedopuszczalny sposób do maksymalizacji zysku".
Dyrektor PGE Energia Ciepła Paweł Majewski tłumaczy , że nowe taryfy zatwierdził już w marcu prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Ustalając ceny, bierze pod uwagę koszt paliwa i koszt emisji CO2. Te na przestrzeni ostatnich lat rosną. Poza tym wzrósł koszt utrzymania infrastruktury ciepłowniczej wynikający m.in z modernizacji i wymiany pieców węglowych na gazowe. Nowe, wyższe ceny będą obowiązywały przez rok.