Relacje dźwiękowe
Nauczyciele szkół średnich z Podkarpacia podczas trwającej w Rzeszowie konferencji mają okazję zapoznać się z propozycjami nowych lektur szkolnych. Dyskutują również o tym, jak promować czytelnictwo wśród swoich uczniów. Według Romana Zycha z Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli, które zorganizowało konferencję, najważniejsza jest edukacja czytelnicza. Jak powiedział - "Nie chodzi o to, żeby tylko podsunąć im książkę, ale by w atrakcyjny sposób zachęcić do czytania"
Jednym z prelegentów jest prof. Andrzej Waśko doradca Prezydenta RP do spraw reformy systemu oświaty. W rozmowie z nami zapewnił, że nowa podstawa programowa przewiduje jedynie niewielką korektę kanonu lektur szkolnych. Pojawią się w nim pozycje, które, np. w czasach PRL-u nie były dostępne dla młodzieży m.in. z powodów politycznych. Lekturą nadobowiązkową stanie się powieść o Kresach pt. "Nadberezyńcy" Floriana Czarnyszewicza.
Dziecięca Rada Miasta obradowała dziś w Rzeszowie. Zorganizowali ją trzecioklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Rzeszowie. Obradowali w sali, w której co miesiąc spotykają się dorośli radni.
Każdy z uczniów miał przygotowane wystąpienie. Dotyczyły one spraw związanych z ochroną środowiska, potrzeb zdrowotnych mieszkańców Rzeszowa. Dzieci zwracały również uwagę na konieczność budowy w mieście kolejnych placów zabaw czy basenów.
Obrady prowadziło Prezydium złożone z przewodniczącego i trzech wiceprzewodniczących. Dyskusji dzieci przysłuchiwali się dorośli radni.
Stan polskich lasów i ich bioróżnorodność jest z roku na rok coraz lepsza - ocenia Grażyna Zagrobelna, szefowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Podkarpaccy leśnicy sprawdzają jak wygląda życie lasu w miejscach, gdzie prowadzona jest działalność człowieka. Tzw. inwentaryzacja przyrodniczo-kulturowa ma wykazać czy ekosystem nie jest zagrożony. To nie tylko inwentaryzacja roślinności.
Za leśnikami idą naukowcy, którzy badają świat ptaków, owadów czy objętych ochroną prawną drapieżników. Grażyna Zagrobelna przekonuje, że wycinka drzew w lasach państwowych na Podkarpaciu prowadzona jest racjonalnie. Jedno planowo wycięte drzewo zastępują dwa inne.
Celnicy przestrzegają rolników przed stosowaniem środków ochrony roślin sprowadzanych z Chin lub Ukrainy i nielegalnie wprowadzanych do obrotu. Są oferowane między innymi na zielonych rynkach i bazarach. Dużo tańsze od preparatów dopuszczonych na rynek Unii Europejskiej znajdują nabywców.
Z badań laboratoryjnych zarekwirowanego towaru wynika, że szereg niebezpiecznych substancji czynnych połączono w nieodpowiednich proporcjach, co stanowi duże zagrożenie dla zdrowia.
W magazynach Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie znajduje się prawie 400 litrów i 587 kg takich substancji. Tylko z pozoru jest tego mało. Kilogram starcza na kilkadziesiąt hektarów.
Przemytnicy i handlarze zarabiają duże pieniądze na tym nielegalnym procederze. Na przykład ze sprzedaży 50 kg podróbki Mospilanu uzyskują 50 tys. zł.
W Krośnie powstało Centrum Radosnego Rozwoju PlayGroup. Mamy, które mają kilkumiesięczne dziecko mogą się w nich spotykać z innymi mamami, a ich pociechy ze swoimi rówieśnikami.
W żłobkach czy przedszkolach dziecko zostaje bez rodzica i często nie radzi sobie z rozłąką - mówi założycielka PlayGrupy Urszula Dzik. W Centrum Radosnego Rozwoju maluch ma zajęcia ogólnorozwojowe, naukę języka angielskiego i wspaniałą zabawę. Mama obserwuje rozwój dziecka i uczestniczy w nim przenosząc wiele doświadczeń do domu.
Ważne jest także to, że dzieci wychowywane same, bo wokół nie ma rówieśników, spotykają się z innymi dziećmi. Rodzice mogą się dzielić swoimi doświadczeniami i obawami, a dzieci korzystać z sal zabaw i zajęć edukacyjnych.
Mamy chcące przygotować przyszłego przedszkolaka do rozstania mogą zostawić dziecko na godzinę czy dwie i przyzwyczajać obie strony do kolejnego kroku rozwojowego.
Krośnieńska placówka wzorowana jest na podobnych prowadzonych w krajach anglojęzycznych przez organizacje społeczne i kościelne.
Więcej informacji można uzyskać pod telefonem 799 980 375. Można także wysłać wiadomość poprzez fanpage.
Polska Szkoła im. Królowej Jadwigi w Mościskach na Ukrainie potrzebuje szybkiej pomocy ze strony rodaków. Tydzień temu nieznani sprawcy, pod osłoną nocy, wzniecili ogień włamując się oknem do jednej z klas. Zniszczeniu uległy ściany i parkiet, okno ławki i 16 lamp.
W opinii dyrektorki szkoły Teresy Teterycz, najpilniejszą potrzebą jest zainstalowanie monitoringu obiektu. Być może pomogą w tym poseł Wojciech Bakun i Janusz Hamryszczak - zastępca prezydenta miasta Przemyśla, którzy pojechali tam by zinwentaryzować potrzeby.