Rzeszów
Straż Miejska i Gminna dostała nowe uprawnienia. Od teraz funkcjonariusze mogą na nas nałożyć mandat za niesegregowanie śmieci lub nieścisłości w "deklaracji śmieciowej".
- Za nieprzestrzeganie tych przepisów grozi mandat karny w wysokości do 500zł. W tej chwili prowadzimy kontrole wraz z Gospodarką Komunalną. Sprawdzamy posesje. Upominamy te osoby, które nie stosują się do przepisów. Na razie uczulamy i edukujemy mieszkańców, by zaakceptowali prawo dotyczące segregowania śmieci - wyjaśnia Jacek Długosz ze Straży Miejskiej w Rzeszowie.
Straż Miejska i Gminna będzie też kontrolować, czy liczba osób zamieszkująca daną nieruchomość jest zgodna z deklarowaną. Mandat może zostać nałożony również na osoby, które podały nieprawdziwe informacji o kompostowniku, ponieważ jeśli ktoś zadeklarował, że go ma - mniej płaci za wywóz śmieci.
Więcej na ten temat w relacji Szymona Tarandy.
Mieszkańcy Rzeszowa chcą wiedzieć, co się buduje w sąsiedztwie ich domów i bloków. Dlatego Stowarzyszenie "Razem dla Rzeszowa" przygotowało obywatelski projekt uchwały o zwiększeniu dostępu do informacji o planowanych inwestycjach. To pozwoli zażegnać niepotrzebne konflikty – powiedział Jacek Strojny, prezes stowarzyszenia Świadomy Obywatel Rzeszowa, które jest jednym z sygnatariuszy porozumienia.
Projekt uchwały został dziś złożony w ratuszu, podpisało się pod nim ponad tysiąc osób. Obywatelską inicjatywę popierają rzeszowscy architekci, co więcej deklarują pomoc przy wypracowywaniu jak najlepszych rozwiązań. Wsparcie inicjatywy deklarują również radni PO i PiS.
Nowe ognisko koronawirusa w Rzeszowie. W wyniku badań przeprowadzonych w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 przy ulicy Szopena zakażenie SARS-CoV2 wykryto u trzech osób z personelu medycznego Kliniki Chirurgii Szczękowej. Sanepid poinformował, że trwa dochodzenie epidemiologiczne.
Kolejny przypadek koronawirusa potwierdzono także wśród pracowników administracji Szpitala Miejskiego przy ul. Rycerskiej. Łącznie zakażonych jest tam 11 osób. Zamknięto oddziały położniczo-ginekologiczny i noworodkowy.
Szpital Powiatowy w Stalowej Woli poinformował dziś o wstrzymaniu przyjęć pacjentów na kolejny oddział - kardiologii inwazyjnej. Wcześniej zamknięto tam oddział chirurgii ogólnej. Decyzja podyktowana jest sytuacją epidemiczną spowodowaną zagrożeniem COVID- 19. Podobnie jak w Tarnobrzegu, gdzie czasowo zamknięto szpitalny oddział ratunkowy.
Po 15 października zacznie się ponowne odmulanie zalewu na Wisłoku. Prace ruszą po zebraniu rosnącej na akwenie kotewki i po zakończeniu okresu przyrodniczego. Wówczas rozpoczną się zasadnicze roboty. Zabrane też zostaną ogromne pojemniki z wydobytym już z dna zbiornika mułem.
Tym samym Regionalny Zarząd Wód Polskich w Rzeszowie chce uspokoić obawy miłośników żeglarstwa, kajakarstwa i innych sportów w mieście. Obawiają się oni, że odmulanie zalewu na Wisłoku stanęło w miejscu. Ich zdaniem akwen, zamiast się powiększać, zmniejsza się, zwłaszcza od strony osiedla Drabinianka. Tam też leżą ogromne pojemniki z wybranym już mułem, które zaczynają pękać.
Pomysły na miejskie innowacje poprawiające jakość życia mieszkańców Rzeszowa można zgłaszać w ramach projektu Urban Lab Rzeszów. Wybrane projekty zostaną przetestowane w mieście. Te przynoszące realne zmiany doczekają się realizacji.
Poszukiwane są pomysły na mikro innowacje miejskie, które zakładają i promują współudział mieszkańców we wdrażaniu rozwiązań w takich obszarach jak: nowoczesna i przyjazna przestrzeń miejska, rozwiązania ułatwiające poruszanie się po Rzeszowie, zieleń w mieście. Projekty można zgłaszać do 4 października. Szczegóły na stronie: urbanlab.erzeszow.pl
Uruchomiony w ubiegłym roku Urban Lab Rzeszów to miejsce, w którym mieszkańcy mogą wypracowywać innowacyjne rozwiązania dla miasta. Celem projektu jest poprawa jakości życia w stolicy Podkarpacia.
Ponad 4 promile alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu Iveco zatrzymany w Rzeszowie. Do zdarzenia doszło na ulicy Długiej.
47-latka zatrzymali świadkowie, którzy uniemożliwili mu dalszą jazdę i zawiadomili policjantów. Po przyjeździe patrolu przekazali mężczyznę funkcjonariuszom. Badanie wykazało, że jest pijany. Okazało się też, że kierowca objęty jest sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.