powiat dębicki
Społecznik, filantrop, członek rodu magnackiego Sapiehów. 85 lat temu zmarł pochodzący z Gumnisk koło Dębicy Paweł Sapieha - pierwszy prezes Polskiego Towarzystwa Czerwonego Krzyża.
Funkcje tę pełnił od 1913 roku gdy Austriacki Czerwony Krzyż, zgodził się na utworzenie we Lwowie autonomicznej organizacji pod nazwą „Galicyjskie Towarzystwo Pań i Panów Czerwonego Krzyża".
Działalność Pawła Sapiehy widoczna była zwłaszcza podczas I wojny światowej. Organizował szpitale, sprowadzał bieliznę i leki dla chorych, wspierał rodziny pozostające bez opieki, przekazując na ten cel własne pieniądze.
Paweł Sapieha pełnił też przez kilka miesięcy funkcję prezesa Polskiego Czerwonego Krzyża w 1919 roku - już po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Zmarł 31 maja 1934 roku w Siedliskach koło Tomaszowa Lubelskiego.
Serię kosmetyków na bazie wód siarczkowych wypuścił Zakład Przyrodoleczniczy "Latoszyn Zdrój" gminie Dębica. To pomysł na promocję tego miejsca - siedziby przedwojennego kurortu.
Jak mówi prezes gminnej "Spółki Latoszyn" Zdrój Paweł Wolicki kosmetyki posiadają wszystkie niezbędne atesty: "Liczymy na zainteresowanie regionalne, że mieszkańcy gminy, powiatu i województwa będą chcieli takie kosmetyki wypróbować" - dodał Paweł Wolicki.
Latoszyn staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem turystyczno - uzdrowiskowym. W ubiegłym roku w czasie 6 miesięcy działalności Zakładu Przyrodoleczniczego w Latoszynie przeprowadzono tam około 20 tys. zabiegów rehabilitacyjnych, w tym przy wykorzystaniu wód leczniczych.
Trwają dofinansowane przez Unię Europejską prace przy budowie amfiteatru, pijalnii wód, tężni solankowej, placu zabaw i siłowni. W czerwcu w Latoszynie zostanie oddany do użytku basen rehabilitacyjny.
Trzymiesięczny areszt tymczasowy zastosował sąd wobec młodego mężczyzny podejrzanego o usiłowanie zabójstwa w Dębicy.
23-latek w minioną sobotę groził 38-latkowi i ugodził go ostrym narzędziem. Awanturnik został zatrzymani i usłyszał zarzuty Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi co najmniej niż 8 lat wiezienia.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Dębicy.
Opiekują się dziećmi z nieuregulowaną sytuacją prawną, mającym w danej chwili zamkniętą drogę do adopcji. Dziś obchodzimy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego.
To okazja by przypomnieć o pracy ludzi wielkiego serca, którzy tworzą nowe rodziny dla dzieci osieroconych i odrzuconych. Jednym z zadań opiekunów jest podtrzymywanie kontaktów z rodziną biologiczną.
Jak mówi prezes stowarzyszenia "Nowy Dom" w Zawierzbiu w powiecie dębickim Magdalena Koczaj - Kizior jest to praca wymagająca ogromnego zaangażowania: "Zawsze warto uratować chociaż jedno dziecko i otworzyć swój dom i serce na to żeby pomóc drugiej osobie" - dodaje Magdalena Koczaj - Kizior.
Osoby zainteresowane pełnieniem funkcji rodzica zastępczego szczegółowe informacje znajdą w Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie. Dzień Rodzicielstwa Zastępczego – obchodzony jest na mocy uchwały Sejmu od 2006 roku
"Kalejdoskop fotograficzny Pilzna" to tytuł najnowszej wystawy otwartej w tamtejszym Muzeum Regionalnym. Prezentuje archiwalne zdjęcia z okresu międzywojnia, osób i rodzin, które przyczyniły się do rozwoju gospodarczego, kulturalnego i społecznego tego miasteczka.
Jest też zestawienie fotografii rożnych miejsc w Pilźnie wykonanych w minionym stuleciu z tymi zrobionymi współcześnie. Można więc zobaczyć jak miasto zmieniało się na przestrzeni lat.
Ekspozycji towarzyszy pokaz sprzętu jakim przed laty posługiwali się fotografowie - zarówno zawodowcy jak i amatorzy.
Wystawę można oglądać w tamtejszym Muzeum Regionalnym do końca sierpnia.
Dwadzieścia dwie osoby ewakuowały się z płonącego hotelu w Chotowej w powiecie dębickim. To głównie personel i dwóch gości hotelowych. Na szczęście nikt nie został ranny.
Ogień wybuchł przed godziną 10:00 i objął poddasze i dach części hotelowej obiektu. W akcji uczestniczy 20 zastępów straży pożarnych, ponad 80 strażaków. Jak poinformował nas rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego
Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Marcin Betleja gaszenie ognia może potrwać kilka najbliższych godzin.Nie są znane przyczyny pojawienia się ognia. Zostaną wyjaśnione po zakończeniu akcji ratunkowej.