powiat rzeszowski
6 przedstawień, w tym 2 własne oraz wystawa plakatu i zdjęć dokumentujących 10 lat działalności. Tak świętował swój jubileusz Teatr "Pacynka" funkcjonujący w Gminnym Ośrodku Kultury w Krasnem koło Rzeszowa.
Przed własną publicznością młodzi aktorzy zaprezentowali: „Domowe duchy” i „Śmiertelne miłostki a la Gałczyński”. Gościnnie wystąpiły rzeszowskie teatry: Grymas, Banalia i Pozytywka oraz Teatr Jednego Aktora, czyli Milena Piejko z Jarosławia.
Przez 10 lat teatr z Krasnego przygotował 13 spektakli, w tym: „Wróżki” na podstawie bajek Charlesa Perraulta, „Kot w butach” - Jana Brzechwy oraz „Wszystkie smoki o tym wiedzą” wg tekstu Izabeli Degórskiej. Zdaniem młodych aktorów właśnie to przedstawienie dostarczyło im najwięcej zabawy i sukcesów.
Instruktor teatralny, opiekun zespołu Paweł Szukała podkreśla, że nie wszyscy muszą zostać aktorami. Jego zdaniem ważna jest nauka nabrania pewności siebie a przede wszystkim umiejętności patrzenia na świat przez sztukę.
"Pacynka" zdobyła ponad 35 nagród w wojewódzkich i ogólnopolskich konkursach, w tym w Rzeszowie, Krośnie, Jarosławiu i Pacanowie.
Tempo odchodzenia od węgla na rzecz paliwa gazowego było głównym tematem dyskusji o przyszłości polskiej energetyki w drugim dniu Kongresu 590 w podrzeszowskiej Jasionce. Zaprezentowany na kongresie specjalny raport Instytutu Sobieskiego prognozuje, że udział węgla w polskiej energetyce będzie się stopniowo obniżał. Najbardziej konkurencyjnymi źródłami wkrótce zostaną Odnawialne Źródeł Energii, a rosnące znaczenie dla wytwarzania energii elektrycznej w Polsce będzie miał gaz. Raport przewiduje też konieczność wprowadzenia rynku mocy. Nad projektem ustawy w tej sprawie pracuje Sejm.
Prezes PGE Henryk Baranowski z jednej strony podkreślał w piątek, że wieloletnie prognozy bardzo często się nie spełniają. Przyznał jednak, że sprawa przyszłości węgla przyjęła ostatnio zły obrót za sprawą nowego kształtu dyrektywy ETS. Źródła oparte o węgiel zostały w ostatnim projekcie praktycznie odcięte od specjalnego funduszu na modernizację. Baranowski wyraził jednak opinię, że przy przyjęciu odpowiedniej strategii, m.in. zwiększeniu nacisku na kogenerację (jednoczesne wytwarzanie prądu i ciepła) z węgla uda się przynajmniej zminimalizować straty będące konsekwencjami unijnych regulacji.
Prezes Enei Mirosław Kowalik ocenił z kolei, że nowy ETS uderza poprzez energetykę węglową w konkurencyjność całej gospodarki. Z dnia na dzień nie odejdziemy od węgla, zwłaszcza że w ciągu 25 lat zmniejszyliśmy jego udział z niemal 100 proc. do ok. 80 proc. - mówił. I podkreślał, że z jednej strony do 2030 r. Polska nie jest w stanie zmienić energetyki, tak jak tego oczekuje UE, a z drugiej spółki energetyczne nie chcą przerzucać wyższych kosztów wytwarzania z węgla na klientów.
Kowalik dodał, że w ramach transformacji musimy patrzeć na inne technologie, zwłaszcza na gaz, ale zarówno jego koszty, jak i dostęp są znacząco różne od kosztów i dostępu do węgla. Zwrócił też uwagę, że technologie węglowe w kraju są bardzo dobrze opanowane, ale technologie gazowe trzeba sprowadzać, co rodzi groźbę uzależnienia się od importu.
Wiceprezes BGK Wojciech Hann dodał, że gaz będzie poważnie można brać pod uwagę nie wcześniej, niż gdy Baltic Pipe rzeczywiście zostanie położona na dnie Bałtyku i skrzyżuje się tam z Nord Stream. Hann podkreślił, że do tego momentu musimy mieć energetyczny "plan B", a w ogóle tempo transformacji musi uwzględniać koszty społeczne i polityczne. Im transformacja idzie szybciej, tym koszty te są większe, co odbija się też na konkurencyjności całej gospodarki - wskazał.
Z kolei dyrektor londyńskiego biura handlowego PGNiG Ireneusz Łazor oceniał, że przy obecnej determinacji powstanie Baltic Pipe jest pewne, kwestia otwartą pozostaje, ile wysiłku trzeba będzie w to włożyć. W przyszłości będzie to fundament krajowego koszyka gazowego - dodał Łazor, przypominając, że co prawda krajowe wydobycie gazu się nie zmieni, ale coraz więcej będzie można sprowadzać przez terminal LNG. W jego opinii, dopiero ok. 2030 r. na globalnym rynku tego surowca popyt doścignie podaż.
{mp3}podcast/inne/kongres590_ortyl_2017_11_17|Z Władysławem Ortylem rozmawia Anna Leśniewska{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_goral_2017_11_17|Z Adamem Góralem rozmawia Anna Leśniewska{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_marczuk_2017_11_17|Z Bartoszem Marczukiem rozmawia Anna Leśniewska{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_zarajczyk_2017_11_17|Z Karolem Zarajczykiem rozmawia Anna Leśniewska{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_babula_2017_11_17|Z Mariuszem Babulą rozmawia Roman Adamski{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_sikorski_2017_11_17|Z Adamem Sikorskim rozmawia Anna Leśniewska{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_gujda_2017_11_17|Z Dariuszem Gujdą rozmawia Roman Adamski{/mp3}
{youtube}ZXWkjHDeg5s{/youtube}
Wypadek na skrzyżowaniu ulic Tyszkiewiczów i podporucznika Sawy w Kolbuszowej. Zderzyły się trzy samochody, jedna osoba została ranna.
Droga wojewódzka nr 875 jest zablokowana, policja organizuje objazdy.
Wprowadzenie "Konstytucji dla biznesu" jest potrzebne bo obowiązująca ustawa o działalności gospodarczej nie jest aktem prawnym na obecne czasy - ocenił wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński.
Od wczoraj w podrzeszowskiej Jasionce trwa druga edycja "Kongresu 590". Podczas pierwszej - rok temu - do publicznej wiadomości podano założenia właśnie "Konstytucji dla biznesu" Jerzy Kwieciński w rozmowie z Polskim Radiem Rzeszów przyznał, że ustawa wymagała sporo pracy i konsultacji, dlatego jej najważniejsze założenia wdrażane będą dopiero teraz. Wymienił m.in zasadę mówiącą o tym, że co nie jest zakazane prawem- jest dozwolone w działalności gospodarczej, a także zasadę domniemania uczciwości przedsiębiorcy.
Kongres 590 w Jasionce to jedna z największych w tym roku imprez gospodarczych w kraju. Wczoraj uroczyście otwarli ją prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło.
Prezydent Andrzej Duda oficjalnie otworzył trwający od rana w podrzeszowskiej Jasionce kongres Kongres 590 "Uwalniamy Polski Potencjał". To jedno z najważniejszych wydarzeń gospodarczych w kraju - bierze w nim udział kilka tysięcy uczestników. Andrzej Duda podkreślił, ze kongres ukazuje istotny obszar współpracy i woli współpracy miedzy rządzącymi a szeroko pojętym biznesem.
"Absolutna, zdecydowana większość polskiego dobra narodowego wypracowywana jest poprzez małe i średnie przedsiębiorstwa. To jest ponad 95 proc. wszystkich podmiotów gospodarczych naszego kraju" - mówił prezydent. Wskazał, że polska przedsiębiorczość rozwija się od 30 lat i jest dzisiaj największym skarbem Rzeczypospolitej.
Przypomniał, że po raz drugi już odbywa się taki kongres w Rzeszowie. "Po raz drugi została zorganizowana spektakularna, wielka konferencja biznesowa, która pokazuje, to co dla mnie jako prezydenta niezwykle istotne, a mianowicie pokazuje istotny obszar współpracy i woli współpracy pomiędzy administracją - przede wszystkim pomiędzy rządzącymi, a przedstawicielami szeroko pojętego biznesu" - powiedział prezydent. Dodał, że chodzi zarówno o biznes o charakterze publicznym, ale także podmioty prywatne.
"Chociaż oczywiście mamy potężne, wielkie, konkurujące na świecie przedsiębiorstwa, przede wszystkim oparte o kapitał państwowy, publiczny. To jednak większość zatrudnionych, to pracownicy, którzy mają zatrudnienie, w związku z tym są w stanie osiągnąć dochód i utrzymać swoje rodziny, dzięki innowacyjnej myśli, dzięki pracy, dzięki zaangażowaniu, dzięki pomysłom biznesowym zwykłych przeciętnych obywateli, Polaków zakładających działalność gospodarczą" - podkreślał prezydent.
W Kongresie bierze udział m.in. premier Beata Szydło. i wicepremierzy Morawiecki, Gliński i Gowin. W trakcie dwudniowego spotkania odbędzie się kilkadziesiąt paneli tematycznych poświęconych możliwościom rozwoju polskich firm, innowacyjnym rozwiązaniom w biznesie, ekspansji międzynarodowej czy regulacjom podatkowym.
Wieczorem w Jasionce odbędzie się gala wręczenia Nagród Gospodarczych Prezydenta RP. Podkarpacie wśród nominowanych reprezentuje spółka Melex.
Przed południem z dziennikarzami spotkał się wicepremier Jarosław Gowin. Powiedział m.in., że niepokoją go opóźnienia w realizacji rządowego projektu "konstytucja dla biznesu". Pakiet Ministerstwa Rozwoju zakłada n.p. wprowadzenie katalogu praw i obowiązków przedsiębiorców. Propozycja przewiduje też stopniowe zniesienie numeru REGON. Przedsiębiorcy będą mieli także możliwość oceny urzędów oraz urzędników. Przedwczoraj projekt przyjął rząd, prawie rok po tym, jak propozycję przedstawiał wicepremier Mateusz Morawiecki. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin mówił na Kongresie 590 w podrzeszowskiej Jasionce, że konstytucja dla biznesu powinna zostać przyjęta "wiele miesięcy temu": Polityk zaznaczył jednak, że najlepszą ocenę rządowi wystawia tempo rozwoju gospodarczego, które - jak przypomniał - w ostatnim kwartale zbliżyło się do 5 procent. Kolejne 2 lata naszych rządów chcemy poświęcić przede wszystkim na poszerzanie wolności gospodarczej - mówił wicepremier.
W rozmowie z Radiem Rzeszów wicepremier mówił m.in o przyjętej wczoraj przez Senat ustawie o innowacyjności, której jest autorem. Jego zdaniem będzie ona przełomem - za każdy 1 zł złoty zainwestowany w badania, przedsiębiorcy będą mogli sobie odliczyć 2 zł od podstawy opodatkowania. Gowin odniósł się też do mającego wejść w życie w marcu przyszłego roku programu "Polskie powroty". Chodzi o to aby do kraju wracali naukowcy, którzy wyjechali robić karierę na zagranicznych uniwersytetach. Sposobem na to ma być doinwestowanie polskiej nauki, tak aby jak najwięcej z nich , często wybitnie uzdolnionych chciało pracować w kraju i wychowywać swoich następców. Jarosław Gowin dodał, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej z kraju wyemigrowało 30 tys. naukowców.
Na znaczenie kompetencji zwracał uwagę podczas spotkania ze studentami prezydent RP Andrzej Duda, ale również podkreślał, że aby być liderem potrzebna jest pewność siebie. Prezydent wziął udział w Kongresie Liderów Rzeczpospolitej, jaki towarzyszy Kongresowi 590 i w swoim wykładzie odwołał się między innymi do własnych doświadczeń z okresu kampanii prezydenckiej. Mimo kilkunastoprocentowego poparcia nie tracił wiary w wysoki wynik i przez wiele miesięcy ciężko pracował, dzięki czemu udało mu się odnieść sukces.
Po wykładzie był czas na pytania od studentów, prezydent wyjaśniał między innymi, jak radzi sobie z krytyką w mediach i serialu "Ucho prezesa". Po spotkaniu zaś studenci mieli możliwość zrobienia selfie z prezydentem.
Inf. wł. + PAP
{mp3}podcast/inne/kongres590_jaroslaw_gowin_2017_11_16|Z Jarosławem Gowinem rozmawia Roman Adamski{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_prof_skarzynski_2017_11_16|Z prof. Henrykiem Skarżyńskim rozmawia Anna Leśniewska{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_m_kowalski_2017_11_16|Z Markiem Kowalskim rozmawiają A.Leśniewska i R.Adamski{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_a_becla_2017_11_16|Z Aliną Beclą rozmawia R.Adamski{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_kongres_liderow_2017_11_16|Kongres liderów - relacja Grażyny Bochenek{/mp3}
{mp3}podcast/inne/kongres590_winiarski_chajducka_2017_11_16|Z E. Chajducką i P. Winiarskim rozmawia Anna Leśniewska{/mp3}
Z udziałem prezydenta i premier rządu w podrzeszowskiej Jasionce dziś inauguracja Kongresu 590 "Uwalniamy Polski Potencjał". Swój udział zapowiedziało około 3 tys. osób .
Gospodarz wydarzenia - marszałek Podkarpacia Władyslaw Ortyl, powiedzial nam, że spotkanie w Centrum Wystawienniczo Kongresowym jest jedną z najważniejszych imprez gospodarczych w kraju. Podczas szeregu paneli będzie mowa o gospodarce, przedsiębiorczości, innowacjach i nowych technologiach.Spotkanie z politykami, ekspertami, ludźmi biznesu i finansów, dają możliwość promocji Podkarpacia, ale także wspierania całej polskiej gospodarki - mówił marszałek na naszej antenie.
Kongres 590 bierze swoją nazwę od pierwszych trzech cyfr kodu kreskowego, znajdującego się na wszystkich produktach wytworzonych w Polsce. Polscy przedsiębiorcy przedstawiają więc w Jasionce swoje najnowsze patenty
Kongres otworzą prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Będą także m.in. wicepremierzy Mateusz Morawiecki, Piotr Gliński i Jarosław Gowin.