Sporo szczęścia miał mężczyzna, który wczoraj wieczorem na ul. Torowej w Nisku stracił równowagę i upadł na jezdnię. O mały włos, a zostałby potrącony przez samochód, mógł też stracić życie w wyniku wychłodzenia. Leżącego na drodze zauważyła przejeżdżająca tamtędy mieszkanka Racławic, która wezwała Policję.
Okazało się, że mężczyzna był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Przewracał się i nie mógł utrzymać równowagi. Ponieważ mieszkającym samotnie mężczyzną nie miał się kto zaopiekować, policjanci przewieźli go do niżańskiej komendy, gdzie pozostał do wytrzeźwienia.