Teraz jest najlepszy czas na wzmocnienie polsko-amerykańskich relacji gospodarczych - uważają biznesmeni i politycy z Waszyngtonu, którzy odwiedzili dziś Podkarpacie. Kilkuosobowa delegacja spotkała się między innymi z parlamentarzystami i władzami gminy Leżajsk.
Wśród gości ze Stanów był Ireneusz Lubaczewski z Pensylwanii, absolwent leżajskiego liceum. Obecnie pomaga w tworzeniu Polskiej Izby Handlowej w USA. Jego zdaniem Izba powinna działać na rzecz tego, żeby wszyscy w Stanach dowiedzieli się o tym, jak dużo amerykańskich firm działa w Polsce i dlaczego warto inwestować w naszym kraju.
Leżajsk i Giedlarową odwiedziła także Sarah Chamberlain, lobbystka, która prowadzi biura finansowe wielu amerykańskich kongresmanów. W jej opinii, izba powinna służyć zacieśnianiu więzi ekonomicznych między Polską i Ameryką. Zapowiedziała, że będzie namawiać członków Kongresu do wizyty na Podkarpaciu.
Przed dwoma dniami premier Mateusz Morawiecki wspólnie z ambasadorem USA ogłosił utworzenie Polskiej Izby Handlowej w Stanach Zjednoczonych.