Bieszczady coraz bardziej zagrożone wykluczeniem transportowym - alarmuje prezes stowarzyszenia dolinakolejowa.pl Jerzy Zuba.
Takie zagrożenie staje się coraz bardziej realne, gdyż od lipca przestaną kursować tam autobusy głównego przewoźnika firmy Arriva. To oznacza kłopoty dla mieszkańców, którzy korzystają z komunikacji autobusowej, a także dla turystów. Dlatego Jerzy Zuba postuluje zorganizowanie Podkarpackiego Transportowego Okrągłego Stołu z udziałem samorządowców oraz ludzi, którym zależy na zapobieżeniu wykluczeniu transportowemu południa Podkarpacia. Mieliby oni znaleźć rozwiązanie problemu m.in. lepszego zagospodarowania istniejących już linii kolejowych.
Prezes stowarzyszenia dolinakolejowa.pl chce uniknąć drastycznych rozwiązań, ale nie wyklucza, że jeśli nie uda się zorganizować Podkarpackiego Transportowego Okrągłego Stołu może dojść do protestu i blokady drogi krajowej nr 84.