Zator tętnicy płucnej był przyczyną śmierci osiemnastoletniej pacjentki, która zmarła w brzozowskim szpitalu kilka godzin po urodzeniu córeczki - wynika ze wstępnych badań. Dzisiaj przeprowadzona została sekcja zwłok zarządzona przez prokuraturę.
Badania będą jednak kontynuowane, pobrano bowiem próbki, które być może dadzą odpowiedź na pytanie dlaczego doszło do zatoru.
Śledztwo w sprawie będzie kontynuowane przez Prokuraturę Regionalną w Rzeszowie. Prokuratorzy sprawdzą cały przebieg ciąży, sposób prowadzenia pacjentki, poród i ostatnie godziny życia młodej kobiety, która zmarła 12 marca.