W Wiśniowej koło Strzyżowa kompletnie pijany kierowca busa chciał przekupić policjantów drogówki. Funkcjonariuszy wezwali mieszkańcy widząc mężczyznę, który po wyjściu z pojazdu ledwie trzymał się na nogach, a po kilku krokach runął na ziemię.
Po przyjeździe na miejsce patrolu zażądał spotkania sam na sam z mundurowymi i po wejściu do radiowozu próbował wręczyć 70 zł łapówki w zamian za wypuszczenie go. Stróże prawa okazali się nieczuli na propozycję, a badanie alkomatem wykazało u kierowcy busa 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci nie mogli zatrzymać mężczyźnie prawa jazdy ponieważ stracił dokument dwa miesiące wcześniej. Również za jazdę po pijanemu. Teraz oprócz kary za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu może ponieść dodatkowe konsekwencje. Za wręczenie łapówki. kodeks karny przewiduje od roku do 10 lat więzienia.