Dziś mijają 74 lata od przeprowadzonej w Rzeszowie - przez żołnierzy Armii Krajowej akcji "Kośba" - egzekucji dwóch gestapowcach zajmujących się rozpracowywaniem polskiego podziemia.
3-osobowa grupa uderzeniowa z komórki dywersyjnej z podrzeszowskiego Krasnego wykonała wyrok na szefie wydziału politycznego do walki z ruchem oporu - Friedrichu Pottebaumie i ściśle z nim współpracującym śląskim renegacie Hansie Flaschke.
Po pościgu i walce z Niemcami zginął jeden z zamachowców Władysława Leja ps. „Trznadel”.
Akcja "KOŚBA" miała na celu eliminację lub zastraszenie najbardziej niebezpiecznych niemieckich zbrodniarzy oraz polskich kolaborantów. Jej rzeszowska odsłona odbiła się szerokim echem w całej okupowanej Polsce, wywołała jednak działania odwetowe. Hitlerowcy zabrali kilkudziesięciu Polaków przetrzymywanych w więzieniu w rzeszowskim zamku, i następnie ich rozstrzelali.