Tragiczny finał akcji ratowniczej w Jaśle. Nie żyją: 39-letni mężczyzna i 11-letnia dziewczynka. Obydwoje zostali wyłowieni z Wisłoki. Reanimacja nie przyniosła efektu.
O tonącym mężczyźnie i dziewczynce służby przed godziną 17:00 zaalarmowała kobieta przechodząca przez most. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziewczynka znajdowała się w rzece, prawdopodobnie w pewnym momencie straciła grunt pod nogami, a mężczyzna skoczył jej na ratunek.
Na miejscu pracuje prokurator i policja.