Piotr Uznański i Maciej Dombrowski to zwycięzcy Biegu Rzeźnika czyli jednych z największych w Polsce zawodów w biegach górskich.
Na pokonanie 80-kilometrowej trasy z Komańczy do Cisnej potrzebowali niespełna 9 godzin.
Prezes organizującej festiwal biegowy Fundacji Bieg Rzeźnika Mirosław Bieniecki przypomniał na naszej antenie, że w pierwszym biegu – 15 lat temu - wystartowało 10 zawodników, sześciu dobiegło do mety. Teraz cały festiwal gromadzi około 4 tysięcy zawodników, a w samym Biegu Rzeźnika wystartowało prawie 1400 osób.
W ciągu 15 lat zmieniły się warunki, sprzęt, zaplecze i oczekiwania zawodników. To już olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne w które zaangażowane jest wiele osób, instytucji, firm i wolontariuszy. Wciąż jednak najważniejsze jest nie tyle zwycięstwo w zawodach, a pokonanie trasy, własnych ograniczeń i limitów - podkreślał nasz gość.
Wczoraj spośród prawie 700 dwuosobowych drużyn 417 dobiegło do mety Biegu Rzeźnika. Pięć par zdecydowało się, żeby po przekroczeniu linii mety wyruszyć na kolejną, 20-kilometrowa trasę i zaliczyć stukilometrowego Rzeźnika Ultra
Dzisiaj i jutro kolejne biegi, w tym cały cykl zawodów dla dzieci. Dla mniej doświadczonych biegaczy przygotowano zaś bieg „Dycha na Jeleni Skok” zaś żądni przygód mogą zmierzyć się z Rzeźnikiem Enigma, biegiem którego dokładną długość (wiadomo że to od 25 do 35 kilometrów) poznają po jego przebiegnięciu a trasę poznawać będą w trakcie zawodów. Festiwal biegowy w Cisnej rozpoczął się w czwartek.