Mężczyzna, który wczoraj strzelił z wiatrówki do swojej żony w Sanoku - zatrzymany - poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji. Od wczoraj mężczyzny poszukiwało około 60 funkcjonariuszy. Został ujęty przed północą, gdy w towarzystwie swojego kolegi próbował wynająć pokój w jednym z hoteli: "Mężczyźni trafili do aresztu, dziś zostaną przeprowadzone czynności procesowe z ich udziałem" - powiedziała rzecznik podkarpackiej policji Marta Tabasz - Rygiel.
Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartek rano na ulicy Orzeszkowej. Mężczyzna strzelił do kobiety - lekko ją raniąc.
Około dziewiątej poszukiwanego jadącego autem ulicą Kościuszki zauważył patrol drogówki. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna nagle zahamował i wtedy policyjne auto zaczepiło o hak samochodu. Oba pojazdy przez chwilę jechały razem. Potem się rozłączyły. Napastnik uciekł. Funkcjonariusze odnieśli obrażenia i trafili do szpitala.