Gdy Grażyna, Józia, Marysia, Aniela i Janina (średnia wieku 70 lat) dowiedziały się, że do Polski przyjeżdżają ich muzyczni idole z lat młodości - The Rolling Stones postanowiły przygotować dla niech coś wyjątkowego. Nagrały specjalnie dla nich swoja własną wersję ich największego hitu Satysfaction i nalepiły wielki gar pierogów. Z tymi prezentami wybierają się na początku lipca do Warszawy, żeby zaprosić Rolling Stonesów do Cieszanowa.
Grupa Niezapominajki, którą założyły panie, na co dzień śpiew pieśni ludowe. Tym razem postanowiła zaskoczyć wszystkich i swój najnowszy hit nagrały po angielsku w oparciu o jeden z najważniejszych utworów w historii rocka. Swoją decyzję tłumaczy liderka grupy- Maria Kida - "Skoro młode dziewczyny z Tulia mogą, to czemu nie my? Też potrafimy i też kiedyś zaśpiewamy w Opolu". Nie dość na tym, że nagrana została muzyka, to Niezapominajki zrealizowały do swojej piosenki, również teledysk. Dziś zakończyły się prace na planie klipu, a efekt końcowy można będzie obejrzeć na początku lipca, czyli tuż przed wizytą The Rolling Stonesów w Polsce.
W prace na planie teledysk zaangażowała się niemal cała społeczność niewielkiej gminy Cieszanów. W scenach zbiorowych w amfiteatrze, czy w paradzie motocykli udział wzięło ponad 300 osób. "Nie zdawałam sobie sprawy, że praca na planie filmowym to takie wielkie wyzwanie. Codziennie, praca po 12 godzin, a ja już mam 73 lata! Warto jednak było" opowiada jedna z głównych aktorek Józefina Makuch. Teledysk w konwencji westernowej opowiada o swoistym pojedynku, który odbywa się pomiędzy "obrońcami Cieszanowa" - czyli grupą Niezapominajki, a przybyłymi do miasta "czterema czarnymi jeźdźcami".
Motocykle, krowy, pościgi i taniec - fabuła teledysku zaskakuje i śmieszy. "Chciałyśmy pokazać, że w naszym wieku też można robić wspaniałe, szalone rzeczy. Bałyśmy się jednak bardzo, myśląc, co ludzie powiedzą. Teraz jednak myślę, że było super. Podszedł do mnie mój wnuk i powiedział:" Babciu, jesteś wspaniała, jak dorosnę będę jeździć na motocyklu jak ty" - opowiada jedna z głównych bohaterek teledysku, Janina Obirek z Gorajca, która grała swoją rolę, jeżdżąc na skuterze po ulicach Cieszanowa. "Choć mam już swoje lata, nigdy nie kierowałam traktorem, w klipie była jednak taka potrzeba i dałam radę, może zrobię jeszcze prawo jazdy"- w żartach dodaje Grażyna Borszcz.
Panie z Niezapominajek po cichu liczą, że uda im się zaprosić kiedyś The Rolling Stonesów do Cieszanowa. "Odbywa się u nas wspaniały Ciesznów Rock Festiwal, chciałabym, żeby to zobaczyli, poczuli klimat, przekonali się, jak wspaniale ludzie w Polsce potrafią się bawić" - opowiada pani Grażyna. "Po cichu liczymy, że w tym roku organizatorzy pozwolą nam zaśpiewać nasze " Satisfaction" z głównej sceny dla tych tysięcy młodych ludzi, którzy w tym roku do nas przyjadą. Ja ich wszystkich znam i kocham, a oni znają mnie, bo co roku na CRF pilnuję porządku na strefie pryszniców. Tam rozmawiamy, żartujemy i zabawa jest równie dobra jak na planie naszego teledysku"- planuje Marysia Kida. Co ciekawe, wszystkie panie w różnym stopniu zaangażowane są w odbywający się w Cieszanowie w połowie sierpnia festiwal rockowy. "Koła Gospodyń Wiejskich co roku gotuje dla festiwalowiczów, niektórzy przychodzą do nas już jak do mam lub babć, uwielbiamy to."- dodaje Aniela Slezak. A może teledysk podbije internet i Niezapominajki staną się Headlinerem festiwalu? O tym przekonamy się po premierze klipu, który planowany jest na początek lipca.