Przemyt blisko 47 kilogramów bursztynu udaremnili funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Medyki. Podczas szczegółowej kontroli wjeżdżającego do Polski volkswagena na ukraińskich numerach rejestracyjnych - ich uwagę zwróciły progi i boczne ściany pojazdu. Okazało się, że w tych miejscach dokonano przeróbek, które posłużyły do ukrycia kilkudziesięciu foliowych worków z nieoszlifowanym bursztynem. Do ukrycia kontrabandy przyznał się kierujący pojazdem 30-letni ob. Ukrainy - poinformowała st. rachm. Edyta Chabowska - rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie:
Mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i wpłacił na jej poczet 10 tys. złotych.
To już kolejna w ostatnim czasie próba przemytu większej ilości bursztynu, udaremniona przez podkarpackich celników. Podobne iloci kruszcu zatrzymali w lipcu funkcjonariusze z Korczowej. Od początku roku, podczas kontroli na przejściach granicznych w woj. podkarpackim, przechwycono przemyt łącznie 170 kg bursztynu, najwięcej na przejściu w Korczowej.